Różnice między pozycjonowaniem – Polska a Niemcy
Polscy przedsiębiorcy chętnie wybierają Niemcy jako kierunek swojej zagranicznej ekspansji. Nic więc dziwnego, że rośnie zainteresowanie pozycjonowaniem stron www w Niemczech jako skutecznej formy promocji biznesu. Jak wygląda ten proces w Polsce, a jak w Niemczech?
Podobieństwa i różnice
Niezależnie od tego, czy przedsiębiorca chce się wypromować w Polsce czy też Niemczech, pozycjonowanie w obu krajach służy temu samemu celowi – osiągnięciu przez stronę internetową jak najwyższej pozycji w naturalnych wynikach wyszukiwania dla danej frazy lub słowa kluczowego. W konsekwencji witryna jest lepiej widoczna, co przekłada się na większe zainteresowanie nią. To zaś daje szansę na więcej konwersji, a tym samym zwiększenie zysku przedsiębiorcy.
Zarówno w Polsce, jak i na rynku niemieckim preferowane są dedykowane dla danego kraju rozszerzenia – w Polsce jest to .pl, w Niemczech zaś .de. Sprawdzają się one znacznie lepiej niż domeny ogólne eu. czy też com. Pozycjonując stronę internetową w Niemczech, wystrzegać należy się wykorzystywania nazwy językowej strony oraz subdomeny w adresie URL. Zapisy typu de.domena.com lub domena.pl/de/ są jak najbardziej możliwe, jednak najczęściej Google traktuje je jako osobne strony internetowe. W konsekwencji autorytet domeny spada.
Posiadanie domeny krajowej ma jeszcze jeden atut. Jest sposobem na automatyczną geolokalizację na kraj, który został wskazany w adresie. Domena .de będzie zatem kierować na Niemcy.
Żeby pozycjonowanie na rynku niemieckim było skuteczne, warto także zadbać o to, aby strona www utrzymywana była na niemieckim hostingu. Nawet IP ma znaczenie. Konieczne jest także zaszyfrowanie danych, w czym przydatny okaże się certyfikat SSL.
Pozycjonowanie lokalne kluczem do sukcesu?
Niemcy to kraj podzielony na landy, co znajduje odzwierciedlenie także w pozycjonowaniu. Taki podział geograficzny sprawia, że duże znaczenie ma pozycjonowanie lokalne. Wielu przedsiębiorców z Polski informacja ta może ucieszyć. Ten rodzaj pozycjonowania postrzegany jest bowiem za tańszy. Czy aby na pewno?
Na uwadze należy mieć to, że rynek zbytu w Niemczech jest ponad dwukrotnie większy od polskiego. Z jednej strony oznacza to większą dywersyfikację źródeł dochodu. Z drugiej zaś sprawia, że konkurencja w poszczególnych branżach jest duża. W konsekwencji i wydatki na reklamę, w tym na pozycjonowanie lokalne, muszą być większe.
Dobór odpowiednich słów kluczowych
Jednym z największych wyzwań wiążących się z pozycjonowaniem w Niemczech jest dobór odpowiednich słów kluczowych. Dla przykładu, frazę „search engine optimizatiom” po niemiecku można zapisać jednym słowem „Suchmaschinenoptimierung”. Wiąże się to z dylematem – czy treści na stronie www powinny być optymalizowane na frazę pisaną pojedynczym słowem czy na poszczególne części składowe. Specjaliści są zgodni, w przypadku Niemiec nie można zapominać ani o jednym, ani o drugim.
Co więcej, język niemiecki charakteryzuje się elastycznością, co również ma wpływ na dobór słów kluczowych. Niemiecki użytkownik może bowiem precyzyjnie komunikować wyszukiwarce, o co mu chodzi. Na liście słów kluczowych nie może zatem zabraknąć fraz long tail. Zwiększą one skuteczność pozycjonowania.
Nie można również zapominać o zwyczaju stosowania zanglicyzowanych form słownych. Chociaż z językowego punktu widzenia mogą być niepoprawne, mają znaczny wolumen wyszukań. Powinny więc się znaleźć na liście fraz.
Jak widać, odpowiedni dobór słów kluczowych to wymagające zadanie dla pozycjonera zajmującego się rynkiem niemieckim. Przy optymalizacji strony www i kodu należy bowiem wykorzystywać standardy niemieckiej gramatyki, w tym np. przegłosy ß, Ü, Ä, Ö. Żeby nie popełnić błędu, warto skonsultować się z native speakerem, który rozwieje wszelkie wątpliwości.
Dywersyfikacja link buildingu
Jeżeli chce się zaistnieć na niemieckim rynku, należy stosować zdywersyfikowany link building. Generalna zasada mówi, że odnośniki do niemieckiej strony powinny pochodzić ze stron niemieckich. Co warto wykorzystać podczas budowy zaplecza linków?
- Wpisy do katalogów. Odmiennie niż w Polsce, katalogi w Niemczech są płatne i kosztują znacznie więcej, najczęściej około 50 euro. Bywa, że wpis jest darmowy, jednak zwykle wymaga linka zwrotnego lub umieszczenia banera na stronie www z odnośnikiem do katalogu.
- Strony z notkami prasowymi. Można na nich zamieścić krótką informację dotyczącą działalności, wpisy tematyczne podobne do blogów czy też opisy produktów. Popularne są również relacje z obecności na spotkaniach branżowych i targach.
Ostrożnie należy podchodzić do systemów wymiany linków – SWL. Jeszcze do niedawna były to popularne rozwiązania, jednak działania w ramach SWL zostały uznane przez Google za technikę black hat SEO. Ich używanie może sprawić, że strona www spadnie w rankingu, a nawet przestanie być widoczna przez pewien czas w wynikach wyszukiwania.
Jeden język, wiele możliwości
Językiem niemieckim posługują się nie tylko Niemcy. To język urzędowy także w kilku innych krajach, w tym w Austrii, Szwajcarii, Lichtensteinie, Luksemburgu oraz Belgii. Projektując stronę w języku niemieckim, ogół rynków, na których można potencjalnie działać, się zwiększa. Czy da się więc upiec kilka pieczeni na jednym ogniu?
Wiele zależy od rodzaju prowadzonej działalności. W zależności od kraju dostrzec można pewne różnice językowe. Najczęściej dotyczą one słownictwa prawniczego, biznesowego i technicznego. Warto je wziąć pod uwagę przy opracowywaniu treści i doborze słów kluczowych.