Eksport i sprzedaż produktu w Niemczech
Panuje powszechna opinia, iż eksport towarów do Niemiec jest niezwykle opłacalny. I nic w tym dziwnego, w końcu jest to największa gospodarka w Europie, a do tego kraj leżący blisko nas.
Wszystko to sprawia, że coraz więcej polskich firm decyduje się na ekspansję na rynek naszych zachodnich sąsiadów. Zanim jednak podejmiemy taką decyzję, warto dokładnie przeanalizować temat i zastanowić się, w jakich obszarach możemy liczyć na sukces.
Czy eksport do Niemiec się opłaca?
Jak już wspomnieliśmy, w wielu branżach dominuje przekonanie, jakoby kraj ten gwarantował rodzimym producentom i firmom szansę znacznego zwiększenia dochodów. Wszystko oczywiście zależy od branży, jednak nikt nie może zaprzeczyć, iż niemiecki rynek zapewnia dostęp do ogromnej grupy potencjalnych klientów (kraj liczy bowiem ponad 80 milionów obywateli), a także jest naszym najważniejszym partnerem handlowym.
Do tego wszystkiego należy dodać wysoką pozycję, jaką cieszą się polskie produkty w tym kraju oraz doskonałe możliwości transportowe. Jest to nasz sąsiad, dlatego nie musimy obawiać się ogromnych dystansów, jakie będą pokonywały nasza flota transportowa.
Eksport między Polską a Niemcami – co się najlepiej sprzedaje?
Ogromny wpływ na podjęcie decyzji o sprzedaży produktów w Niemczech ma analiza relacji między naszymi państwami. Jak się okazuje, największą część polskiego eksportu w tamtym kierunku stanowią urządzenia elektryczne i mechaniczne (ponad 30%). Spośród nich wymienić należy przede wszystkim samochody i części do nich.
Na drugiej pozycji znajdują się wyroby szlachetne i nieszlachetne (między innymi miedź rafinowana). Wiele danych pokazuje również, że doskonale sprzedaje się polska chemia, produkty rolno-spożywcze, artykuły meblarskie, tworzywa sztuczne, a także produkty cukiernicze.
Analizując kwestię eksportu do Niemiec, nie możemy zapomnieć również o tamtejszym rynku e-commerce, którego wartość rośnie w błyskawicznym tempie (stanowi on 25% wartości całego rynku europejskiego). Wszystko to sprawia, że warto zogniskować swoje działania właśnie wokół handlu elektronicznego.
O czym warto pamiętać?
Decydując się na eksport do naszych zachodnich sąsiadów, musimy pamiętać o różnych kanałach działania. Najbardziej naturalnym wydaje się być obecnie Internet, który pomoże nam zdecydowanie usprawnić sprzedaż w tamtym kraju.
Prowadząc sklep bądź firmową stronę internetową, powinniśmy oczywiście pomyśleć o pozycjonowaniu SEO, a także odpowiednio przeprowadzonych kampaniach marketingowych, najlepiej z uwzględnieniem portali społecznościowych. Jeśli jednak chcemy, aby nasza strona zyskała na popularności, koniecznie musimy operować treściami tworzonymi w języku niemieckim.
Mowa tu zarówno o wersji strony przystosowanej do nowych klientów, jak i o treściach content marketingowych i reklamowych. Oczywiście możemy skupić się wyłącznie na odbiorcach polskich żyjących w tamtym kraju, jednak w ten sposób znacząco ograniczamy sobie potencjalną grupę odbiorców.
Jak trafić do niemieckiego klienta?
Jeśli więc nasze ambicje są większe i chcemy spróbować trafić również do odbiorców niemieckojęzycznych, powinniśmy zastanowić się, czym się oni charakteryzują. W pierwszej kolejności należy potwierdzić, że grubo ponad 80% niemieckiego społeczeństwa korzysta z Internetu, z czego ponad połowa wykorzystuje go do realizowania zakupów.
Co najważniejsze, większość z naszych potencjalnych klientów posługuje się wyszukiwarkami internetowymi oraz porównywarkami cen. Nasza firma powinna więc znaleźć się w obu tych obszarach. W przypadku pierwszego z nich najważniejsza będzie oczywiście wyszukiwarka Google.de. Żeby zdobyć w niej wysoką pozycję dla wyników organicznych, musimy skupić się na przygotowaniu odpowiedniej listy fraz kluczowych, pod które nasz serwis będzie pozycjonowany.
Do tego dochodzi konieczność wykonania optymalizacji witryny, by lepiej spełniała wymagania stawiane przez roboty Google, a także odpowiednio przeprowadzony link building. Skupić możemy się również na reklamie PPC (Pay Per Click), a więc linkach i artykułach sponsorowanych. Takie kampanie mogą być prowadzone również na portalach społecznościowych, na przykład na Facebooku.
W przypadku porównywarek, wymienić należy zwłaszcza strony Biliger.de oraz Guenstiger.de. Warto pomyśleć również o pojawieniu się w różnego rodzaju katalogach firm, takich jak chociażby Gelbe Seiten.
Oczywiście nie możemy zapominać o wszelkich ułatwieniach w kupowaniu naszych produktów. Stosunek niemieckich obywateli do zagranicznych sprzedawców jest zazwyczaj przyjazny, cenią oni są jednak szerokie możliwości płatności online, a także korzystne opcje dostawy. Do tego należy dodać również przygotowanie wersji mobilnej sklepu. O tym wszystkim nie możemy zapomnieć.